Masz pytania? Zadzwoń: 227 506 249 lub 605 377 500 (8.00-16.00) albo napisz sklep@horpol.com Zapisz się do newslettera i odbierz kod rabatowy ważny pół roku!
Artykuł ten jest rozwinięciem bloga o pralnicach dla straży https://bit.ly/zdrowistrazacy
Niestety takie myślenie pokutuje w narodzie, a wymówką zakupu najtańszych urządzeń nienadających się de facto dla strażaków jest zawsze brak pieniędzy ('brak pieniędzy' jest najlepszym rozwiązywaniem problemów i usprawiedliwianiem swoich błędów). Oczywiście pomijamy także stosunek osób, od których zależy wsparcie dla straży przy zakupie — wspominaliśmy całkiem niedawno o jednym Burmistrzu, który stwierdził, że strażakom pralka specjalistyczna nie jest potrzebna (tak w skrócie mówiąc) - to jedyny wesoły akcent artykułu.
Nawet jeśli pieniędzy brakuje, powinno się je dozbierać, odłożyć zakup aż będzie uzbierana kwota. Oczywiście czasami są duże trudności, rozumiemy to, ale z punktu widzenia gospodarki finansowej (zakup złej pralki, przedwczesna wymiana ubrań itp) lepiej poczekać niż żyć chwilą tu i teraz. Bo trzeba i koniec rozmowy.
Wydawanie 4 czy 5 tyś na pralkę tzw "profesjonalną" to jest po prostu marnotrawstwo środków. Pranie niezgodne z zaleceniami producenta ubrań (takowe możliwe jest tylko w pralnicach specjalistycznych posiadających m.in. system dozowania, choć posiadanie tego systemu nie gwarantuje, że pralka nadaje się dla strażaków — szerzej piszemy o tym w blogu https://bit.ly/zdrowistrazacy) prowadzi do uszkodzenia ubrania, obniżenia jego parametrów ochronnych lub w najlepszym wypadku do skrócenia jego żywotności.
I tak, zamiast używać ubranie 2-3 lata albo i dłużej, po roku czy półtora trzeba będzie kupować nowe. Już słyszeliśmy o takich przypadkach. W jednostce np 10 druhów x średnio 3500 zł za ubranie 3cz. = 35 tyś zł — zbędnego wydatku, który można było przeznaczyć na profesjonalną pralnicę, a nawet na przyzwoity zestaw z suszarką by wystarczyło.
Takie pochopne zakupy są jak leczenie objawów, a nie przyczyny — nigdy się nie skończą. No ale kto "bogatemu" zabroni...?
Wracając do 'pralek profesjonalnych' z nazwy. Jest taki popularny (niestety) model pralki, którą kreuje się na profesjonalną dla strażaków. I robią to firmy z branży strażackiej, określające się jako profesjonalne! Nigdy nie zanegujemy profesjonalizmu tej pralki, z jednym wyjątkiem: ona nie nadaje się do straży pożarnej.
Przeczytajmy więc o profesjonalnym zastosowaniu tej pralki: "jest idealnym rozwiązaniem dla gastronomii, kawiarni, salonów piękności, domów spokojnej starości, klubów sportowych, siłowni, fitness, hotelarstwa oraz placówek oświatowych". Co z tego wynika? Kawiarnia czy salon piękności są profesjonalne? Tak, oczywiście są! Ale co łączy wszystkie wymienione obiekty?
Słuchajcie teraz uważnie: w nich NIE PIERZE się odzieży zanieczyszczonej popożarowymi toksynami i chemią często niewiadomego pochodzenia. A w straży przede wszystkim takie zagrożenia się właśnie pierze. I to jest klucz.
Oczywiście takich modeli pralek "profesjonalnych dla straży" jest więcej. I co chwila widzimy zadowolonych z zakupu strażaków. Czy aby na pewno?
Tym przykładem staramy się Wam przekazać, że warto poczekać na właściwy sprzęt niż brać na łapu capu byle jaki, byleby już mieć, byleby się pochwalić.
Test 1
Pranie w 2 cyklach po 2,5 godziny w zwykłej pralce. Efekt widoczny na zdjęciu pierwszym — mało satysfakcjonujący. Czas prania ok. 5 godzin, a suszenie...
Test 2
Pralnia chemiczna (usługi) - efekt nadal niezbyt dobry, ale widać znaczącą różnicę! Przed oddaniem do pralni ubranie zostało jeszcze ręcznie wyprane w misce w ciepłej wodzie i mydle. Czas zabiegu duuuużo za długi jak na potrzebę gotowości jednostki.
Test 3
Ubranie wyprane w profesjonalnej pralnicy z chemią dedykowaną do ubrań specjalnych. Procedura prania i suszenia trwa łącznie TYLKO od 1 do 2 godzin!
Efekt, jak na poprzednie próby — co najmniej bardzo dobry. Szybko wracasz do gotowości bojowej.
Raczej niemożliwym jest dopranie bardzo mocnych zabrudzeń różnego pochodzenia z ciężkich zdarzeń jak pożar składowiska śmieci czy złomowiska (z takiego zdarzenia jest ubranie na zdjęciach).
Nawet jeśli efekt w końcowy w podanym przykładzie nie jest olśniewający, to profesjonalne pranie jest najefektywniejsze, NAJSZYBSZE i co najważniejsze najmniej ingeruje w struktury materiałów składowych ubrania, co przekłada się bezpośrednio na utrzymanie walorów bezpieczeństwa: wszystkich odporności mechanicznych i termicznych oraz oddychalności.
Wyrażamy nadzieję, że ten artykuł skłoni Was do zastanowienia się, czy aby na pewno tania pralka spełni Wasze oczekiwania? Hasło "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" nie ma tu zastosowania. Pralnica w straży ma właśnie zneutralizować to czego nie widać. Możecie mieć gorszy kilof, motopompę czy nawet tańsze opony w aucie, ale na pralnicy NIE WOLNO oszczędzać. I nie róbcie tego.
Tak samo jak kiedyś powiedzieliście dość! słabym i nieefektywnym ochronnie ubraniom i na rynku mamy teraz ubrania z prawdziwego zdarzenia. Dbajcie o nie, bo od ich czystości zależy Wasze zdrowie, a nawet życie. A zdrowia sobie nie kupicie za żadne pieniądze.
W bonusie podpowiadamy: pierzcie też rękawice (tekstylne) i sznurowadła. W nie także wsiąkają substancje kancerogenne, których potem dotykacie rękoma. Woda ze sznurówek na zdjęciu...
Szczytem luksusu będą także myjki do sprzętu (butów, hełmów, aparatów ODO wraz z maskami), ale to już temat dla następnego pokolenia. Strażaków i płatników.
Gdy będziesz potrzebować informacji o pralnicach dla STRAŻy, zapytaj tych, co się znają na pralnicach dla STRAŻy:
łódzkie, świętokrzyskie i śląskie607 444 060 lub wyślij
mazowieckie, podlaskie i lubelskie721 484 222 lub wyślij
dolnośląskie, opolskie, lubuskie i wielkopolskie605 324 400 lub wyślij
zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-
pomorskie, małopolskie i podkarpackie693 044 900 lub wyślij
lub napisz na adres horpol@horpol.com podając w zapytaniu swój adres i województwo, a przekażemy Twoje zapytanie właściwej osobie.
#ŚwiadomePranie #ZdrowiStrażacy